Aktywuję byakugan i czekam

Spokojnie nie zabił mnie Mam w końcu byakugan więc widzę wszystko dookoła głowy. Kiedy się teleportowałeś ja zrobiłem pare kroków i kiedy się pojawiłeś, to ja Ci wbiłem kunai w głowę KO

359 stopni, ale Ty musiałeś zniknąć w pewnym momencie, skoro się teleportowałeś W takim razie zobaczyłem, że znikasz, ale nie musiałem zobaczyć, gdzie się pojawisz, bo się przesunąłem

robie demonowe klony i moje klony

Z takimi tekstami nie do mnie. Nie tylko dzięki byakuganowi jestem mocny i zaraz Ci to udowodnię. A tak przy okazji nie możesz rzucić chidori, więc nie oszukuj.

Grozisz mi???? Powiedz, czy mam się bać, czy cieszyć???? Bo qrde jeszcze nikt taki młody nie próbował mi grozić. Jaką kare mi dasz???? Zbanujesz???? Będę się cieszył, bo nie będę musiał z Tobą pisać